Sesja narzeczeńska nad zalewem zegrzyńskim pod Legionowem.
Na sesję wybraliśmy się bardzo wczesną porą, w okolicach 4 nad ranem. Dlaczego? Bo fotografowanie we wschodzie słońca jest czystą przyjemnością – każdy fotograf ślubny marzy o takich warunkach. Sesja była w maju, kiedy pogoda jeszcze Nas nie rozpieszcza. Temperatura poniżej 10 stopni Celsjusza i powiewający lekki wiatr. Czekaliśmy w trakcie sesji na kilka promieni słońca, ostatecznie się nie doczekaliśmy. Ale i tak wyszło pięknie.
Niezależnie od tego, czy planujecie duże wesele, intymne przyjęcie w ogrodzie, romantyczny ślub na plaży, czy po prostu chcesz uchwycić piękne chwile z kimś, kogo bardzo kochasz.
Zarezerwuj termin
Twojego ślubu / sesji